Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2011

Dystans całkowity:138.93 km (w terenie 32.00 km; 23.03%)
Czas w ruchu:08:28
Średnia prędkość:19.94 km/h
Maksymalna prędkość:37.67 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:34.73 km i 1h 24m
Więcej statystyk
29.78 Km 7.00 Km teren
01:24 H 21.27 km/h
  • 37.67 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Dotlenianie mózgu :)

    Środa, 30 listopada 2011 · dodano: 30.11.2011 | Komentarze 3

    Do dzisiejszej przejażdżki zmotywował mnie film "Enduro Me"- jeśli macie wolne 17 min. to polecam zobaczyć ;).
    Przesmarowałem łańcuch, ubrałem się, wziąłem aparat i wyjechałem. Pokręciłem się po mieście, Wenecji i łazienkach. Całkiem ciepło jak na koniec listopada- ok. 12- 7 kresek powyżej zera.
    Na rynku pojawiła się wielka choinka- to chyba znak, że święta już się zbliżają ;).

    "Wenecja" © micor

    Kaczki ;) © micor

    Choineczka © micor

    Świąteczne latarenki :) © micor
    Kategoria <50 Km


    0.00 Km 0.00 Km teren
    01:00 H 0.00 km/h
    Bike:

    Godzinka w domu

    Czwartek, 24 listopada 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

    Kategoria Pod dachem


    47.12 Km 15.00 Km teren
    02:28 H 19.10 km/h
  • 37.30 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Czy to już wiosna?

    Niedziela, 20 listopada 2011 · dodano: 20.11.2011 | Komentarze 3

    Bo temperatura w południe iście wiosenna. Na rynku 12 stopni. Ocieplone spodnie, bluza i cienka kurtka to było za dużo i nieźle się napociłem :).

    Na deptaku spotkałem kolegę z klubu- Matiego, pogadaliśmy i ruszyłem dalej. Po chwili zastanowienia za cel obrałem Jankowo Dolne. Pojechałem przez Arkuszewo, Wierzbiczany. Po drodze minąłem się z klubowiczami- sporo ich dzisiaj jechało, coś koło siedmiu. Zajechałem na plażę, chwilę posiedziałem i postanowiłem odwiedzić jeszcze skarpę nad jeziorem Wierzbiczany. Trafiłem akurat na ścinkę drzew, więc trochę trzeba było się przedzierać przez ścieżkę ;). Powrót tą samą trasą co w pierwszą stronę dalej przez rynek, Wenecję, Skiereszewo do domu. O 16 na rynku już tylko 6 stopni.

    Jesienny klimat nad jeziorem w Jankowie © micor

    Leśna droga w Jankowie © micor

    Skarpa nad jeziorem Wierzbiczańskim © micor


    Jeszcze niedawno była tu polna droga :/
    Nowy asfalt... © micor


    37.67 Km 5.00 Km teren
    01:57 H 19.32 km/h
  • 32.52 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Sobota, 19 listopada 2011 · dodano: 19.11.2011 | Komentarze 0

    Wyjechałem bez specjalnego celu na jakąś dłuższą jazdę niż 1h. Pokręciłem się po Wenecji, mieście i Łazienkach. Temperatura- 2 powyżej zera- trochę zimno, ale jechało mi się nawet przyjemnie. Co zauważyłem to blat do wymiany- łańcuch już zaczyna spadać na środek, no ale jakieś 9k km ma przejechane, więc to chyba normalne po takim przebiegu :). I widelec jakby taki twardszy się stał w taką temperaturę.
    Kategoria <50 Km


    24.36 Km 5.00 Km teren
    01:09 H 21.18 km/h
  • 36.24 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Środa, 16 listopada 2011 · dodano: 17.11.2011 | Komentarze 0

    Kategoria <50 Km


    0.00 Km 0.00 Km teren
    00:30 H 0.00 km/h
    Bike:

    Zimowe kręcenie pod dachem rozpoczęte

    Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 4

    Pierwsze kręcenie z serii "zimowych". W sumie wyłącznie z wszechogarniającej nudy, ale z drugiej strony warto rozpocząć przygotowania do przyszłego sezonu. Żeby na wiosnę nie było zakwasów w nogach i żeby się nie wlec po 18 km/h na pierwszych przejażdżkach :D.
    Ostatnio na GT-ku ponad 2 tygodnie temu- później dopadło mnie przeziębienie, później jesienna chandra taka, że kompletnie nic mi się nie chciało, no a teraz temperatura taka, że samo wskazanie termometra mnie zniechęca do wyjścia na rower :).
    Jedyną przeszkodę stanowi to, że na stacjonarnym wytrzymam max 1h, spróbuję nad tym popracować...
    Kategoria Pod dachem