Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:1063.85 km (w terenie 235.00 km; 22.09%)
Czas w ruchu:49:50
Średnia prędkość:21.35 km/h
Maksymalna prędkość:57.84 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:66.49 km i 3h 06m
Więcej statystyk
129.39 Km 30.00 Km teren
06:20 H 20.43 km/h
  • 46.17 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    I love Poznań

    Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 1

    Dzisiaj wraz z Marcinem ugadałem się na wyjazd do przepięknej stolicy przepięknego województwa Wielkopolskiego. Wyjechaliśmy jeszcze przed południem- Marcin podjechał po mnie i ruszylismy w drogę. Najpierw w kierunku Czerniejewa, gdzie była przerwa na zakupy w Biedronce. Dalej Wierzyce, Pobiedziska, Promno. Jazdę uprzykrzał nam wiejący dziś niezawodny kumpel wmordewind :). Z Promna kierunek Uzarzewo, Biskupice i Swarzędz. Po drodze spotykamy bikera na Cannondalu z konkretnym osprzętem typu Sram X.0. W Swarzędzu cykamy fotkę przy jeziorze i dalej na Maltę. I po raz kolejny Poznań mnie bardzo miło zaskoczył, gdyż praktycznie od jeziora Swarzędzkiego do Malty jechaliśmy laskiem po terenowych ścieżkach. Z Malty postanowiliśmy jechać na rynek. Po drodze mija nas parada motocykli. Pięknie warczały silniki. Na rynku wuchta wiary, rowerem nie było szans jechać, to zeszliśmy i prowadziliśmy. Jakaś para brała ślub- goście weselni poruszali się starym autobusem Ogórkiem, natomiast państwo młodzi Warszawą. Na rynku zrobiliśmy chwilę przerwy i dalej ulicą Półwiejską lub też deptakiem jak kto woli :D dotarliśmy pod Kupiec Poznański. Fotka razem ze Starym Marychem i dalej wzdłuż Warty. Wyjechaliśmy w Koziegłowach i skręciliśmy na Wierzonkę. Tam zadzwoniliśmy do drzwi Grigora, ale trafiliśmy akurat jak go nie było na kwadracie :D. Z Wierzonki przez Tuczno, Puszczę Zieonkę i Krześlice dojeżdżamy do wioski Rybitwy, gdzie czekał na nas Pan Jurek aka mr Jerry ;). W Dziekanowicach przy figurach Piastów robimy przerwę na jedzenie i zabawę- zjeżdżanie z górki :D. Do Gniezna przez Łubowo wzdłuż krajowej 5- tki i następnie wzdłuż S5. 2 km od Gniezna żegnam się z kompanami i do domu terenową drogą.

    Jezioro Swarzędzkie © micor

    Londyński autobus © micor

    Ogórek © micor

    Ze Starym Marychem © micor

    Komin EC Karolin © micor

    W Zielonce Marcin ukradł mi Lawinkę :D © micor

    Postój przy Piastach © micor


    56.57 Km 30.00 Km teren
    02:45 H 20.57 km/h
  • 51.61 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Dębówiec, Mielno

    Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 2

    Dzisiaj zaproponowałem Marcinowi wypad do Lasów Królewskich. Dojazd przez Wełnicę, później zielonym szlakiem przez las. Po drodze mieliśmy małe przygody typu nagle kończący się pokrzywami szlak. Trzeba było się kawałek cofnąć na właściwe ścieżki. Następnie śmignęliśmy przez mostek nad Wełną. Następnie nad Głęboczek, gdzie urządziliśmy dłuższy postój na którym Pan Jurek opowiadał o dawnych czasach w wojsku :). Dalej Mielno, gdzie zajeżdżamy pod kapliczkę. Pamiętałem, że nieopodal jest kolejny mostek, niestety po przejechaniu kawałka moim oczom ukazała się piękna siatka odgradzająca las. Cofnąłem się a tu Marcin oddaje się zaawansowanemu czyszczeniu roweru. Taka gówniana sprawa, że tak napiszę :D. Droga do Gniezna przez Dębłowo i Nowaszyce.

    Mostek na rzece Wełna w Lasach Królewskich © marcingt


    64.61 Km 5.00 Km teren
    02:48 H 23.08 km/h
  • 44.23 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Okolica

    Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0

    Z Marcinem i Jurkiem jazda po okolicach Braciszewo, Obora, Zdziechowa, Pyszczyn, Wenecja.

    59.35 Km 45.00 Km teren
    03:22 H 17.63 km/h
  • 41.78 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    PK Promno

    Środa, 28 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0

    Dzisiaj Marcin dał znać, że jedzie w kierunku PK Promno. Oczywiście dołączyłem się do wycieczki. Marcin podjechał po mnie i ruszyliśmy w kierunku Promna terenowymi drogami. Początek z Mnichowa przez Baranowo, Leśniewo na Jezierce. Po drodze zahaczamy o chatę myśliwską w środku lasu. Tam przy jeziorze znajdujemy pozostawione przez wędkarzy gazety- m.in. Playboya i Detektywa :D. Dalej odwiedzamy singielek nad jeziorem Ully i kierujemy się na Kociałkową Górkę. Chwila postoju przy sklepie, przy okazji zapoznajemy dużą ale łagodną psinę- podszedł i dał się pogłaskać :). Z Kociałkowej Górki najpierw na Drążynek, następnie Brzostek. Tereny znane mi z dawnej wycieczki z Sebą. Nad jeziorem Brzostek robimy przerwę m.in. na lekturę znalezionej prasy. Mieliśmy jeszcze jechać na Dębiniec, ale solidarnie stwierdziliśmy, że nam się nie chce i pojechaliśmy bezpośrednio do Pobiedzisk. Stamtąd terenową drogą przez Lednogórę, Leśniewo i Baranowo do domu. Wypad prawie w całości terenowy, pod koniec uznaliśmy, że przerwa od roweru jak najbardziej wskazana bo kręciło się mega ospale- widać po średniej. No ale było śmiesznie dzisiaj przynajmniej :D.

    42.31 Km 0.00 Km teren
    01:52 H 22.67 km/h
  • 37.60 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Okolica

    Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0

    Trasa po okolicach- Czerniejewo, Nidom, Gębarzewo. Częściowo z Tomkiem- odłączyłem się za Czerniejewem- nie miałem siły gnać za jego szosówką.

    88.45 Km 20.00 Km teren
    04:20 H 20.41 km/h
  • 42.56 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Skorzęcin ekipowo

    Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0



    166.81 Km 30.00 Km teren
    07:29 H 22.29 km/h
  • 42.56 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Kruszwica z ekipą

    Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 0

    Jakiś czas temu Uziel dał sygnał, że szykuje się wypad do Kruszwicy. Szybko zebrała się spora ekipa chętna na wycieczkę. Wyjazd z Gniezna trochę się opóźnił, ale ostatecznie na miejsce spotkania- Krzyżówkę docieramy o umówionej godzinie. Tam czekała reszta wycieczkowej ekipy- a ta była duża bo jechaliśmy w 10- cio osobowym składzie. Na początek kręcenie przez leśne dukty w kierunku pierwszej dzisiaj atrakcji turystycznej- mostu kolejowego w Marcinkowie. Po drodze przejeżdżamy przez okolice Kinna i Słowikowa. Do mostu musieliśmy dokręcić po torach, które to były zarośnięte przeróżnym dziadostwem. Przed mostem były objaśnienia jak należy przechodzić na drugą stronę, żeby nie zlecieć na dół :). Gdy w końcu wszyscy się zebrali i przeszli na drugi koniec mostu, zrobiliśmy przerwę na śniadanie. Dalsza trasa to znów kawałek po torach i polach, przez Gębice oraz Strzelno. Dalej dojeżdżamy do kolejnego celu wyprawy- Kruszwicy i Mysiej Wieży. Kupujemy bilety, wdrapujemy się schodami na górę, fotki, podziwianie widoków. Przy wieży spotykamy również rowerową ekipą z Konina, z którą robimy sobie fotkę. Następnie przerwa na zakupy w sklepie i dalej w drogę. Następna atrakcja to pałac w Kobylnikach, gdzie Kuba miał wyczaić dla wszystkich po dewolaju, ale coś kiepsko mu poszło w tej sprawie :D. Z Kobylnik ruszamy na kolejny dzisiaj most kolejowy nad jeziorem Bronisławskim. Znów przedzieraliśmy się zarośniętą ścieżką wzdłuż torów. Przy moście przerwa na posiłek lub orzeźwiające napoje typu Radler jabłkowy :). Po przerwie ruszyliśmy na kolejny most kolejowy w Żabnie. Niektórzy byli tak żądni adrenaliny, że wchodzą na sam szczyt mostu. Tutaj też robimy wspólną fotkę i ruszamy w stronę Gniezna. Droga powrotna wiodła przez Wylatowo, Popielewo i Piaski- tu żegnamy się z Uzielem, Bobiko oraz Jubilatem. Do Gniezna jedziemy 6- cio osobową ekipą. W mieście odwiedzamy Piotra i Pawła, odprowadzamy Sebka do pracy- przy okazji oprowadził nas po garażu PSP i zrobiliśmy fotkę przy Fordzie :). Przy przejeździe na Dalkach pożegnania z chłopakami i do domu.

    Początek po torach © micor

    Widok z Mysiej Wieży © micor

    Pałac w Kobylnikach © micor

    Drugi dzisiaj most © micor

    Niektórzy szczytowali lepiej © micor

    Na koniec- Fordzik © micor


    90.48 Km 10.00 Km teren
    04:00 H 22.62 km/h
  • 41.39 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto/ po okolicy

    Piątek, 23 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 0

    Z rana do miasta załatwić jedną sprawę. Po południu zgadałem się z Marcinem i ruszyliśmy po wioskach typu Gorzykowo, Grzybowo, Sokołowo, Słomowo i Czerniejewo.

    48.38 Km 5.00 Km teren
    01:59 H 24.39 km/h
  • 35.47 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Pętla przez wioski

    Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 0

    Kategoria <50 Km


    85.40 Km 15.00 Km teren
    04:10 H 20.50 km/h
  • 37.91 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Trzemeszno, Gołąbki

    Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 0

    Zgadałem się z Bartkiem na jazdę. Najpierw do Trzemeszna przez Jankowo i Wymysłowo, na miejscu zgarniam Bartka i śmigamy na Gołąbki przez Pasiekę i Jastrzębowo. Na plaży nieoczekiwane spotkanie z Marcinem, Piotrasem i Anią. Powrót przez Ławki i Kruchowo, z Trzemeszna przez Wymysłowo, Jankowo i Szczytniki. Jako, że wracałem po zmroku to zrobiłem małą rundkę po oświetlonym mieście i do domu.