Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:181.86 km (w terenie 50.00 km; 27.49%)
Czas w ruchu:17:32
Średnia prędkość:22.64 km/h
Maksymalna prędkość:42.67 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:36.37 km i 1h 35m
Więcej statystyk
23.21 Km 0.00 Km teren
01:00 H 23.21 km/h
  • 32.24 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 0

    Kategoria <50 Km


    18.77 Km 0.00 Km teren
    00:49 H 22.98 km/h
  • 35.23 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Na zakupy

    Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 3

    Do rowerowego kupić olej do łańcucha, końcówki pancerza, fajkę hamulca i opaskę odblaskową. Trochę zimno, ale słonecznie :).
    Kategoria <50 Km


    45.10 Km 0.00 Km teren
    01:58 H 22.93 km/h
  • 35.56 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Szosowy trening

    Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 1

    Na asfaltach już sucho i bez syfu to można naginać ;). Wybrałem się na jazdę treningową w całości po szosie. Obrałem kierunek Czerniejewo> Kąpiel> Nidom> Goraniec> Żydowo> Goczałkowo> Żelazkowo> Kędzierzyn> Szczytniki Duchowne. Po drodze wstąpiłem do babci na niedzielny obiad, posiedziałem trochę i ruszyłem w drogę do domu. Rundka przez miasto i przez Dalki do Mnichowa. Jechało się w miarę dobrze, jedynie wiatr dawał się we znaki na odkrytych terenach, których było całkiem dużo :). Dzisiaj pierwszy raz po zimie jechałem w 'klikach'. No bez porównania lepiej się kręci, ino troszkę palce u stóp zmarzły pomimo 2- óch par skarpet :D.

    38.80 Km 10.00 Km teren
    01:43 H 22.60 km/h
  • 42.67 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Mega błotny rozruch

    Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 7

    Po poprzednich mrozach, śniegach i innych zjawiskach pogodowych przyszła pora rozruszać mięśnie i dotlenić organizm. No bo przecież ile można kręcić w domu?? Już mam dosyć stacjonarki :D.
    No więc odziałem się w ciuszki do jazdy i heja na rower. Za cel obrałem plażę w Jankowie Dolnym. Trasa przez Arkuszewo i Wierzbiczany. Gdy skończył się asfalt pod kołami pojawiło się sporo błota. Miejscami ciężko było jechać, więcej niż nawet 15 km/h. Oprócz błota w terenie jest lód, więc trochę treningu techniki też miałem :). Na plaży odpoczynek, sesja zdjęciowa i w drogę powrotną. Tym razem przez Szczytniki Duchowne, Osiniec i Dalki. W drodze do domu o odpowiednie obciążenie zadbał przyjaciel wmordewind :D.
    Ogólnie to: WIOSNO NAPIEPRZAJ!!!!

    Jankowskie jezioro skute lodem © micor

    Zimowe Jankowo © micor

    Recepcja OW Jankowo © micor

    Rower odpoczywa pod drzewkiem :) © micor

    OW Jankowo Dolne © micor

    Leśna odwilż © micor
    Kategoria <50 Km


    0.00 Km 0.00 Km teren
    01:30 H 0.00 km/h
    Bike:

    Chomik

    Poniedziałek, 20 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 0

    Kategoria Pod dachem


    0.00 Km 0.00 Km teren
    01:40 H 0.00 km/h
    Bike:

    Chomik

    Poniedziałek, 13 lutego 2012 · dodano: 13.02.2012 | Komentarze 0

    Kategoria Pod dachem


    0.00 Km 0.00 Km teren
    01:00 H 0.00 km/h
    Bike:

    Chomik

    Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 0

    Kategoria Pod dachem


    55.98 Km 40.00 Km teren
    02:32 H 22.10 km/h
  • 33.37 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    No to pierwszy wyjazd w lutym ;)

    Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 7

    Dzień przywitał mnie piękną pogodą- słońce za oknem, bezwietrznie. A więc nie zostało nic innego jak ruszyć tyłek i wsiąść na rower. Na początku nie miałem wybranego celu wycieczki, ale w miarę upływających kaemów zdecydowałem, że pojadę nad jeziorka w Czerniejewskim lesie. Jeziora leżą w rezerwacie "Okrąglak", a ich nazwy to: "Okrąglak", "Baba", "Cyganek", "Ully" i "Ósemka". Trasa wiodła przez Pawłowo, stamtąd przez las, Rezerwat Bielawy, Brzózki do Czerniejewa gdzie zrobiłem mały postój na zaglądnięcie w mapę ;). Dalej ponownie przez Brzózki, Lipki, Rakowo no i tu pomyliłem jakoś trasę i wyjechałem w Nekielce hehe ;). Znowu rzut oka na mapę i już wiem jak jechać. Zielonym szlakiem docieram nad cel wyprawy- jeziora. Jeżdżę tak od jednego do drugiego i robię zdjęcia. Baterie na wyczerpaniu, ale dały radę :). Dalej chciałem jechać przez Jezierce do Rakowa, oczywiście teraz też pomyliłem trasę :D (chyba jakiś GPS by mi się przydał hehe ;) ). W efekcie pomyłki wyjechałem w Wierzycach, stamtąd przez Lipki, Brzózki, Bielawy i Pawłowo dojeżdżam do domu.

    No i trening w domu na coś się jednak przydaje, czuję, że lepiej mi się jedzie. Jakbym zjadł przed wyjazdem coś lepszego niż talerz zupy to średnia byłaby lepsza, a tak to w końcówce już zdychałem z braku energii ;).

    Ścieżka rowerowa w lesie Czerniejewskim :) © micor

    Kościół w Czerniejewie © micor

    Jezioro Baba © micor

    Jezioro Ully widok ze skarpy © micor

    Ścieżka przyrodniczo- leśna w Jeziercach © micor

    Tabliczka ze sową :D © micor

    Jezioro Ósemka © micor

    Sam też się na fotkę załapałem :) © micor

    Na leśnych drogach coraz mniej śniegu © micor

    Słońce się chowa ;) © micor


    0.00 Km 0.00 Km teren
    01:40 H 0.00 km/h
    Bike:

    Chomikowanie

    Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 06.02.2012 | Komentarze 0

    Kategoria Pod dachem


    0.00 Km 0.00 Km teren
    02:00 H 0.00 km/h
    Bike:

    Chomik

    Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 04.02.2012 | Komentarze 3

    Dzisiaj dłużej niż zawsze w domu, udało mi się wytrzymać aż 2 godziny. Ciężko było na tym niewygodnym siodle stacjonarki. Jakoś udało mi się wytrzymać.

    A żeby nie było tu tak pusto wstawiam stare zdjęcia z wypoczynku w górach z rodzinką. Wtedy jeszcze nie byłem "chory" na cyklozę ;). Bardzo chciałbym zawitać z rowerem w Górach Sowich. Może się uda, bo piękne tereny tam są :)).

    Jeden z budynków kompleksu "Riese" © micor

    Podziemny kompleks "Osówka" © micor

    Taki widok mógłbym mieć z okna :) © micor

    Widok z Twierdzy Kłodzkiej © micor
    Kategoria Pod dachem