Myk w teren

rowerowy blog micora

Info

Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

Kategorie bloga

Bike kumple

Mój klub

Na tym jeżdżę

Peak 10022 km

Lawinka 47561 km

Terrago

Strava

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2017

Dystans całkowity:	403.38 km (w terenie 80.00 km; 19.83%)
Czas w ruchu:	18:45
Średnia prędkość:	21.51 km/h
Maksymalna prędkość:	45.51 km/h
Suma podjazdów:	1735 m
Maks. tętno maksymalne:	189 (97 %)
Maks. tętno średnie:	157 (80 %)
Suma kalorii:	7170 kcal
Liczba aktywności:	10
Średnio na aktywność:	40.34 km i 1h 52m
Więcej statystyk

61.27 Km 5.00 Km teren

02:42 H 22.69 km/h

38.45 km/h Max

HRmax 176 ( 90%)

HRavg 137 ( 70%)

Kalorie 1518

W górę 210 m

Bike: Lawinka

Uczestnicy

Gnieźnieńskie rowerowe zakończenie 2017 roku

Niedziela, 31 grudnia 2017 · dodano: 31.12.2017 | Komentarze 4

To już ostatni wyjazd w 2017 roku. Tak jak planowałem zakończyłem go oczywiście w siodle i w towarzystwie kumpli. Zbiórka o 11 na plaży na Łazienkach, gdzie stawiło się kilka osób- w tym większość znałem, choć pojawiły się trzy nieznane mi twarze. Po przywitaniu zgodnie z planem ruszyliśmy asfaltowym wariantem na Gołąbki- gdzie zrobiliśmy przerwę na fotki i noworoczne życzenia. Drogę powrotną obraliśmy na Trzemeszno- podczas niej większość wiary pognała swoim tempem i tyle ich widziałem :D. W samym mieście dogoniłem Michała i razem pokręciliśmy do Gniezna przez Krzyżówkę, następnie lasem i przez Lubochnię.

Wszystkim życzę, aby 2018 tradycyjnie był lepszy niż 2017, spełnienia założonych planów oraz mnóstwo radochy z pomykania na swoich bike'ach ;).

Kategoria 50-100 Km, Z towarzystwem

73.92 Km 40.00 Km teren

03:41 H 20.07 km/h

44.54 km/h Max

HRmax 189 ( 97%)

HRavg 157 ( 80%)

Kalorie 2669

W górę 571 m

Bike: Lawinka

Uczestnicy

Wierzbiczany + Wał Wydartowski

Sobota, 30 grudnia 2017 · dodano: 31.12.2017 | Komentarze 2

Na ostatnią tegoroczną sobotę pomysł tripu przyszedł od Jacka. Kilka dni wcześniej zgadaliśmy się, że wpadnie odwiedzić moje gnieźnieńskie rewiry, więc z miejsca przystałem chętnie na oprowadzenie po okolicznych miejscówkach. Przed 10:00 kompan stawił się pod moim blokiem, przywitanie, krótka pogawędka i w drogę. Na początek dojazd do przelotówki na jankowsko- wierzbiczańską terenową pętelkę. Na jej początku chwilkę poczekaliśmy na Kubę i takim trzyosobowym składem ruszyliśmy dalej. Trasę ułożyłem tak, żeby pokazać Jackowi wszystkie najlepsze tereny jakie znam z masą pagórków w tamtych rewirach. Tak więc wpadły zjazdy/ podjazdy w Jankowie, znany i lubiany singielek na wierzbiczańskiej skarpie, skąd zrobiliśmy myk do Trzemeszna. Tutaj Kuba z braku czasu odłączył się od nas i pognał do Gniezna. Natomiast my udaliśmy się w kierunku najwyższego punktu dzisiejszego tripu- wieży w Dusznie. Wariantem terenowym ma się rozumieć. Było co podjeżdżać ;). Na wieży tradycyjnie podziwianie widoków (choć dziś akurat nie było najlepszej przejrzystości powietrza) i oczywiście pogawędki. Po odsapnięciu ruszyliśmy w powrotną drogę do Gniezna. Z wieży czekał nas zjazd "ścianą płaczu", na szczęście błoto tam zamarzło i spoko się mknęło w dół ;). Następnie dziki podjazd łąką i zjazd w Ignalinie. Odtąd czekało nas (niestety) w większości asfaltowe kręcenie. Przyjma, Ławki, Gołąbki (przerwa na najsmaczniejsze dziś izotoniki), Smolary, Jastrzębowo, Kozłowo, Strzyżewo i Gniezno. Od Jastrzębowa dopadło mnie klasyczne odcięcie prądu- a to w połączeniu z wmordewidnem nie dało najlepszego rezultatu, ale na ostatkach sił dokulałem się do miasta.
Wyszedł spoko trip z masą przewyższeń- tego było trzeba. Dzięki wielkie Jacku za odwiedzenie naszych skromnych terenów ;).

Kategoria 50-100 Km, Z towarzystwem

55.92 Km 25.00 Km teren

02:30 H 22.37 km/h

33.08 km/h Max

HRmax 171 ( 88%)

HRavg 148 ( 76%)

Kalorie 1594

W górę 193 m

Bike: Lawinka

Świąteczne kręcenie cz. 2/ do Skoja

Wtorek, 26 grudnia 2017 · dodano: 26.12.2017 | Komentarze 0

Kategoria 50-100 Km

51.21 Km 0.00 Km teren

02:05 H 24.58 km/h

45.51 km/h Max

HRmax 183 ( 94%)

HRavg 150 ( 77%)

Kalorie 1389

W górę 119 m

Bike: Lawinka

Świąteczne 50

Poniedziałek, 25 grudnia 2017 · dodano: 25.12.2017 | Komentarze 0

Po wczorajszym wigilijnym obżarstwie wypadało z rana wyskoczyć na rower i spalić nagromadzone kalorie. Pogoda nawet dopisała- ponad 8°C i tylko nieco przeszkadzający w pierwszej części tripu wiatr. W planie jaki założyłem było wykręcenie 2 godzin i idąc tym tropem wymyśliłem idealną do tego pętelkę. Pierwsza część troszkę upierdliwa przez wmordewind- choć nie aż tak mocny jakiego się spodziewałem. Za to w chwili skrętu w Wierzycach w kierunku Gniezna zaczęła się zupełnie inna i przyjemniejsza jazda z wiatrem w plecy- tak, że cały czas na liczniku widniało ponad 30 km/h i przy okazji na kilku stravowych segmentach poprawiłem swoje czasy, więc powrót był naprawdę spoko.
Wszystkim moim bikestatowym znajomym życzę wesołych i spokojnych Świąt ;).

Kategoria 50-100 Km

22.02 Km 0.00 Km teren

01:02 H 21.31 km/h

33.42 km/h Max

W górę 59 m

Bike: Lawinka

Dotlenienie przed weekendem

Piątek, 22 grudnia 2017 · dodano: 24.12.2017 | Komentarze 2

Kategoria <50 Km

22.88 Km 0.00 Km teren

01:07 H 20.49 km/h

29.99 km/h Max

W górę 135 m

Bike: Lawinka

Objazd winkli po robocie

Środa, 20 grudnia 2017 · dodano: 20.12.2017 | Komentarze 2

Kategoria <50 Km

44.18 Km 0.00 Km teren

02:13 H 19.93 km/h

37.74 km/h Max

W górę 159 m

Bike: Lawinka

Uczestnicy

Popołudniowe dotlenianie z Kubolskym

Sobota, 16 grudnia 2017 · dodano: 17.12.2017 | Komentarze 0

Kategoria Z towarzystwem, <50 Km

20.89 Km 0.00 Km teren

01:06 H 18.99 km/h

29.75 km/h Max

W górę 113 m

Bike: Lawinka

Po okolicy

Środa, 13 grudnia 2017 · dodano: 13.12.2017 | Komentarze 0

Ostatnimi czasy mam wielki problem ze zmotywowaniem się i zażywaniem jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Człowiek wraca z roboty po ciemku, na dworze zimno, jak nie deszcz to jakieś paskudne wiatrzysko i wogóle ciągle coś. Ale coś w końcu we mnie zatrybiło i stwierdziłem, że sobie wyjadę rozruszać kości i mięcho. Wyszło małe, godzinne kółko po mieście- zawsze jakaś dawka ruchu. Plany na przyszły sezon startowy już są sprecyzowane- kilka zmian w porównaniu do tegorocznego jest, więc zostaje zbudować formę.

Kategoria <50 Km

24.92 Km 10.00 Km teren

01:07 H 22.32 km/h

28.95 km/h Max

W górę 66 m

Bike: Lawinka

Poranne 25

Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0

Kategoria <50 Km

26.17 Km 0.00 Km teren

01:12 H 21.81 km/h

34.03 km/h Max

W górę 110 m

Bike: Lawinka

Objazd okolic na przywitanie grudnia

Sobota, 2 grudnia 2017 · dodano: 02.12.2017 | Komentarze 3

Nieco ponad godzinna pętelka po okolicy+ kolejna wizyta na gnieźnieńskim pumptracku- wreszcie udaje mi się załapać na tym jakiś rytm jazdy i coraz lepiej idzie.

Kategoria <50 Km