Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

55.98 Km 40.00 Km teren
02:32 H 22.10 km/h
  • 33.37 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    No to pierwszy wyjazd w lutym ;)

    Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 7

    Dzień przywitał mnie piękną pogodą- słońce za oknem, bezwietrznie. A więc nie zostało nic innego jak ruszyć tyłek i wsiąść na rower. Na początku nie miałem wybranego celu wycieczki, ale w miarę upływających kaemów zdecydowałem, że pojadę nad jeziorka w Czerniejewskim lesie. Jeziora leżą w rezerwacie "Okrąglak", a ich nazwy to: "Okrąglak", "Baba", "Cyganek", "Ully" i "Ósemka". Trasa wiodła przez Pawłowo, stamtąd przez las, Rezerwat Bielawy, Brzózki do Czerniejewa gdzie zrobiłem mały postój na zaglądnięcie w mapę ;). Dalej ponownie przez Brzózki, Lipki, Rakowo no i tu pomyliłem jakoś trasę i wyjechałem w Nekielce hehe ;). Znowu rzut oka na mapę i już wiem jak jechać. Zielonym szlakiem docieram nad cel wyprawy- jeziora. Jeżdżę tak od jednego do drugiego i robię zdjęcia. Baterie na wyczerpaniu, ale dały radę :). Dalej chciałem jechać przez Jezierce do Rakowa, oczywiście teraz też pomyliłem trasę :D (chyba jakiś GPS by mi się przydał hehe ;) ). W efekcie pomyłki wyjechałem w Wierzycach, stamtąd przez Lipki, Brzózki, Bielawy i Pawłowo dojeżdżam do domu.

    No i trening w domu na coś się jednak przydaje, czuję, że lepiej mi się jedzie. Jakbym zjadł przed wyjazdem coś lepszego niż talerz zupy to średnia byłaby lepsza, a tak to w końcówce już zdychałem z braku energii ;).

    Ścieżka rowerowa w lesie Czerniejewskim :) © micor

    Kościół w Czerniejewie © micor

    Jezioro Baba © micor

    Jezioro Ully widok ze skarpy © micor

    Ścieżka przyrodniczo- leśna w Jeziercach © micor

    Tabliczka ze sową :D © micor

    Jezioro Ósemka © micor

    Sam też się na fotkę załapałem :) © micor

    Na leśnych drogach coraz mniej śniegu © micor

    Słońce się chowa ;) © micor



    Komentarze
    micor
    | 08:08 czwartek, 9 lutego 2012 | linkuj grigor86- Upał był, chwilami było mi aż za ciepło ;). Terenów do jazdy tam nie brakuje, więc odwiedzaj czerniejewskie lasy :).

    kkkrajek18- Mapy nic nie pobije :). Chwila postoju i w drogę ;).

    jelon85- No właśnie, pogoda wręcz krzyczała "Idź na rower" to szkoda było siedzieć w domu ;).
    jelon85
    | 21:51 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Jednak opuściłeś ciepły pokoik i wyruszyłeś w trasę:) dzisiejsza pogoda była na prawdę zachęcająca do pedałowania...
    kkkrajek18-remov
    | 21:28 środa, 8 lutego 2012 | linkuj W zasadzie to też jestem zwolennikiem mapy, ale żeby na nią spojrzeć, to trzeba się zatrzymać, chyba, że na kierownicy, ale to dużo miejsca zajmuje ;) A fajnie obejrzeć sobie później ślad z gps-u na kompie ;)
    grigor86
    | 21:09 środa, 8 lutego 2012 | linkuj No te dzisiejsze -4 w porównaniu z tym co było ostatnio to wręcz gorąco :-) Ładne kameralne jeziorka. Drogi idealne do jazdy. Muszę odwiedzić w tym sezonie te czerniejewskie ostępy :-)
    micor
    | 18:38 środa, 8 lutego 2012 | linkuj kkkrajek18- No to nie zazdroszczę, w taki ładny dzionek w szkole ;). Też myślałem o takim połączeniu już jakiś czas temu. W telefonie mam nawet wgrany programik Trek Buddy, ale wiadomo jak to jest bez modułu :D. Choć na razie to taki luźny pomysł- osobiście jestem zwolennikiem tradycyjnych rozwiązań, czyli normalnej, zwykłej, papierowej mapy ;).

    Dario- Pewnie już niedługo będzie można regularnie wyjeżdżać- robi się coraz cieplej podobno ;).
    Dario
    | 17:27 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Mam nadzieję, że u mnie leśne drogi będą się nadawały na sobotnio-niedzielne jazdy. Ładnie tam.
    kkkrajek18-remov
    | 17:27 środa, 8 lutego 2012 | linkuj A ja w szkole cały dzień :)
    Jak masz telefon z javą i w miarę czytelnym wyświetlaczem to wystarczy, że kupisz zewnętrzny odbiornik GPS + jakiś program z neta i będzie śmigać ;) Na allegro taki używany moduł mozna kupić już za 50 zł. :D
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eczes
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]