Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

55.51 Km 15.00 Km teren
02:26 H 22.81 km/h
  • 36.15 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Terenowe szaleństwa

    Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 3

    Dzisiaj pogoda idealna na jazdę- od rana słońce i ciepło. Jako, że w terenie już od kilku dni sucho, to znów obrałem kierunek Jankowo i Wierzbiczany, czyli mój teren :). Dojazd do Jankowa spoko asfaltem i myk na szuterek do ośrodka. Zaliczyłem zjazd przy plaży, ludzie mieli pewnie niezłą atrakcję ;). Dalej podjazd i kierunek na skarpę. 2 razy zrobiłem podjazd i 1 raz zjazd, singielek i w celu urozmaicenia przejazd przez strumyk. Pojawiła się woda i był fajny chlup jak przejeżdżałem ;). Krótki podjazd i odkryłem szary szlak. No nic, jeszcze nim nie jechałem to musiałem go sprawdzić. Jechałem spoko leśną ścieżką, ktora doprowadziła mnie do Miat. Stąd skierowałem się na Krzyżówkę i skręciłem w las do Lubochni. Tu trochę błota było, ale nie przeszkadzało mi to wogóle, bo rower i tak był do mycia ;). Z Lubochni do Gniezna przez Wierzbiczany, wizyta na stacji i do domu. Udana terenowa jazda ze słuszną dawką frajdy :). No i jeszcze slowo o nowych oponach- Race King 2.0. Pierwszy raz jechałem na nich wczoraj. Pierwsza myśl- to nie wydaje żadnego dźwięku na asfalcie i gładko się toczy. Obawiałem się jak to spisze się w terenie- wszak balon wąski, węższy nawet od Karmy. Po dzisiejszej jeździe mogę powiedzieć, że pozytywnie mnie zaskoczyły. Mimo, że są takie wąskie to w terenie także fajnie idą. Na ubitym tak samo jak po asfalcie, piasek też bez zarzutu, na lekkim błocie lepiej niż przypuszczałem. Podjazdy i zjazdy również bez zająknięcia. Jedyne co, to czeka mnie zabawa z dobieraniem ciśnienia i będzie OK jak znajdę właściwe.
    Kategoria 50-100 Km



    Komentarze
    micor
    | 20:00 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj anetkas - Heh wcześnie jeździliście- ja z domu dopiero o 13 wyjechałem.

    marcingt - Jak bylbyś chętny na kręcenie to ja pewnie we wtorek koło 15 będę wolny to możemy się dygnąć. W razie czego zadzwonię.
    marcingt
    | 19:46 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj No to będę musiał w tygodniu jakoś obadać skarpę, bo już dawno mnie tam nie było. Niezłe przecinaki są z tych RK :)
    anetkas
    | 17:28 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj My byliśmy na Wierzbiczanach i w Jankowie przed 12 :) :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa angie
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]