Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

76.72 Km 40.00 Km teren
03:36 H 21.31 km/h
  • 31.86 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Skorzęcin z Marcinem

    Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 7

    Dzisiaj z rana miałem zajęcie w postaci doregulowania przerzutek w Marcina Authorku, którego zostawił w piątek u mnie- wymienił manetki i kasetę (przeszedł na 9 rzędów). Pojechałem Authorem na krótki test do Baranowa i przy powrocie do domu spotkałem Pana Jurka i Mateusza, którzy śmigali na las Czerniejewski. Normalnie ma Pan mega minusa za to, że mnie pan nie poznał! Chwilkę pogadaliśmy i wróciłem do domu na ciepłą herbatkę. Później zadzwonił Marcin z informacją, że dzisiaj jest wolny i przyjedzie po rower. Trzeba potestować nowe części, więc zgadaliśmy się na wypad do Skorzęcina. Chwila na ogarnięcie i jazda po Marcina. Dojazd do Skoja wybraliśmy wariantem terenowym przez Szczytniki, Lubochnię, Krzyżówkę, Gaj i piękne leśne dukty. W Skorzęcinie na molo urządziliśmy postój na fotki i banana. A wiary dzisiaj w Ośrodku wuchta- obydwoje stwierdziliśmy, że to przez otwartą budkę z goframi :). Zjechali się też motocykliści i był też mały, stary, narwany i zielony VW Polo, który miał kosmicznie głośny wydech i robił więcej hałasu niż prędkości :D. Drogę powrotną obraliśmy przez Sokołowo, Nową Wieś Niechanowską i Kędzierzyn. Marcina eskortowałem pod sam dom i dalej wzdłuż Wrzesińkiej i przez Gębarzewko do domu.







    I na koniec muszę się pochwalić- Marcin dzisiaj podarował mi koszulkę rowerową- firmową GT. Kiedyś na nią polowałem na allegro, aczkolwiek są one tak rzadkie, że pojawiają się raz na ruski rok. Dobry krój, eleganckie barwy i piękna włoska robota De Marchi- klasa sama w sobie. Dzięki wielkie raz jeszcze Marcin! ;)





    Komentarze
    micor
    | 05:29 czwartek, 6 marca 2014 | linkuj grigor86 - Dzięki. Jak ma się trochę umiejętności i zapału do majsterkowania to wszystko przy rowerze da się zrobić samemu. No i nie trzeba latać do serwisu z każdą sprawą :).
    grigor86
    | 19:43 środa, 5 marca 2014 | linkuj Dobra robota Panie serwisancie, dobrze jest mieć ziomka znającego się na rzeczy :-) Koszulka jest bardzo ładna!
    micor
    | 10:29 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj marcingt - Inaczej być nie może! :)

    Panie Jurku, Sebek - O Wy paskudy! Kolegów w cywilu to już się nie poznaje co? Nieładnie :D

    kkkrajek18 - Skorzęcin ma swój urok, zwłaszcza wiosną i jesienią jak dla mnie. Latem za dużo ludzi i penerstwa rozbijających się autami. Masz rację, koszulka pierwsza klasa!
    sebekfireman
    | 19:28 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj Ale ładny podarunek dostałeś :) Panie Jurku - po cywilu to Micora chyba też bym nie rozpoznał na rowerze :P
    jerzyp1956
    | 18:18 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj Jeszcze raz będziesz na trasie ubrany nie rowerowo to chyba na pewno Cię nie poznam he he.
    marcingt
    | 17:33 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj Dobrze jest :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ragna
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]