Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

63.69 Km 40.00 Km teren
03:15 H 19.60 km/h
  • 35.53 km/h Max
  • W górę 184 m
  • Bike: Peak

    Chillout nad jeziorem

    Wtorek, 28 kwietnia 2020 · dodano: 29.04.2020 | Komentarze 5

    Dzisiaj widząc piękną słoneczną pogodę po głowie od rana chodziła mi tylko jedna myśl- pojechać gdzieś poleżeć bykiem i odpocząć na łonie natury, najlepiej gdzieś w lesie a jeszcze jakby do tego dołączyć jeziorko to już byłoby fenomenalnie. Łącząc te dwie rzeczy pomyślałem o "Babskich jeziorkach" w Jeziercach. Całe prawie 30 km dojazdu było potwornie męczące przez wiatr wiejący prosto w ryj, który skutecznie uprzykrzał jazdę. Po dojeździe zaliczyłem jeszcze mały singielek po czym rozsiadłem się nad jeziorem Baba. Urządziłem sobie wręcz mały piknik z termosem, yerbą, jogurtem, bananem i pełnym słońcem ;). Posiedziałem tak sobie 1,5 godziny kontemplując naturę i wygrzewając się w słońcu. Aż ciężko było zebrać się do powrotnej jazdy. A tą nieco zmieniłem, żeby nie wracać identyczną drogą jak i trochę wydłużyć kilometraż ;).








    Centrum kontemplacji natury


    Jest Yerbka, jest przyjemnie ;)






    Złapałem trochę kolarskiej opalenizny. Będą słuszne "tan-lajny" :D

    Kategoria 50-100 Km



    Komentarze
    micor
    | 16:38 piątek, 1 maja 2020 | linkuj Ania - No tak. Opalenizna jak co roku i tak od jakichś co najmniej 11 lat ;)

    Grigor - W tym roku mam w planach sporo takich właśnie chillowych pojezdżawek ;). Stary, ja to chleję już jakieś 1,5 roku więc coś tam mogę podpowiedzieć. A jak będziesz grzeczny to nawet Ciebie poczęstuję tym zielskiem ;).
    grigor86
    | 19:36 czwartek, 30 kwietnia 2020 | linkuj Ale sobie dobry wypad zrobiłeś. Brawo za chillowe podejście do jazdy, bo czasem trzeba takiego właśnie relaksu. Ta cała Yerba jest interesująca, wdrażaj się w temat i potem mi sprzedasz kilka wskazówek, bo może i ja zacznę to pić. PS. A wiedziałeś, że te jeziora to leżą w gminie Pobiedziska?
    anka88
    | 18:14 czwartek, 30 kwietnia 2020 | linkuj Fajny relaks nad jeziorem. Opalenizna typowo rowerowa :)
    micor
    | 17:00 czwartek, 30 kwietnia 2020 | linkuj Jacku - Ta podłoga to początkowa część pomostu widocznego na pierwszym zdjęciu.
    JPbike
    | 12:27 środa, 29 kwietnia 2020 | linkuj Oj tak, pełny luz należy się, już same fotki są chillout-owe :)
    A co to za "podłoga" z desek w lesie na 2 fotce ?
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa piask
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]