Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

64.41 Km 45.00 Km teren
02:57 H 21.83 km/h
  • 40.40 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Wierzbiczany

    Sobota, 10 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

    Dzisiaj wybrałem się w tereny, których nie odwiedzałem przez jakiś czas. Pojechałem pośmigać po wierzbiczańskim lesie. Na początek wizyta na stacji w celu zmiany ciśnienia w oponkach ( 3 na tył, 2,5 na przód) i na takim ciśnieniu to się dopiero oponki wgryzają w podłoże. Jechało się o wiele lepiej niż wczoraj, żadnych nawet najmniejszych uślizgów, każdy podjazd pięknie wchodził :). Następnie ruszyłem w kierunku Jankowa standardowo przez Łazienki zaliczając trochę podjazdów i zjazdów i już trasą maratonu do Jankowa. Przejechałem przez plażę, żeby zobaczyć jak tam wygląda po sezonie letnim. Cisza i spokój- nie to co latem :). Zauważyłem, że był organizowany jakiś zlot motocyklowy- pełno ludzi, chyba się wybierali z ośrodka gdzieś, mieli auto pilotujące... Później krótka wizyta u kolegi z klubu Tomka, która zleciała na pogawędce i zobaczeniu jego nowego nabytku- szosowej ramy Authora z karbonowymi widełkami. Lekkie to jak cholera, przecież na takim czymś można latać :D. Dalej skierowałem się na Wierzbiczany i już trasą maratonu przez skarpę, Kujawki, wzdłuż jeziora na Lubochnię i do babci na obiadek ;). W drodze powrotnej ponownie zahaczyłem o Łazienki, znowu trochę XC, kółko wokół jeziora, przez miasto i Wenecję do domu.


    Komentarze
    kkkrajek18-remov
    | 18:49 sobota, 10 września 2011 | linkuj Ja na przód ostatnio dałem 3,5 , a na tył 4 i jeździ mi się znacznie lepiej niż na 2,5 bara.
    Ale to kwestia gustu i terenu :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylwul
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]