Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

43.48 Km 25.00 Km teren
01:57 H 22.30 km/h
  • 32.24 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Czerniejewskie lasy

    Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 3

    Wczoraj GieTek dostał nowy łańcuch, dzisiaj od rana pogoda dopisywała to wskoczyłem w rowerowe ciuszki i wyjechałem bo szkoda byłoby zmarnować tak piękną pogodę siedząc w domu. Wybrałem kierunek na las czerniejewski i tamtejsze jeziora. Oczywiście jako że zawsze się tam pogubię to odpaliłem w telefonie GPS-a i dojazd poszedł szybko i sprawnie. Po dotarciu do celu zauważyłem ścieżkę wokół jeziora no to jasne, że wjechałem :). Ścieżka okazała się naprawdę fajnym singielkiem, który przejechałem później kilka razy. W czasie jazdy nad drugie jezioro odkryłem kolejny singiel- nie wiedziałem, że tam takie istnieją :). Chwilę odpocząłem na ławce na malym pomoście i w drogę do domu. Oczywiście jeszcze trochę zabawy na singlach było i znów odkryłem kolejny :). Do domu wybrałem się w większości przez las podziwiając uroki pięknej polskiej jesieni. Dzień bardzo udany, szczególnie po tak długiej rozłące z rowerem :).


    Komentarze
    marcingt
    | 16:41 niedziela, 21 października 2012 | linkuj Jakiś czas temu też objechałem tamte ścieżki, przy okazji mijałem dzieciaki z przedszkola, bo tam jest jakaś ścieżka edukacyjna czy coś :)
    bobiko
    | 15:03 niedziela, 21 października 2012 | linkuj nie trafiłeś czasem nad babskie jeziora? :P tam są nawet fajne single-tracki :P ale moim kellysem nie dało rady poszarzować :D
    jerzyp1956
    | 19:48 sobota, 20 października 2012 | linkuj Też tam byłem z juniorem w godzinach południowych szkoda że się nie spotkaliśmy.
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epatr
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]