Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100 Km

Dystans całkowity:24302.02 km (w terenie 10093.16 km; 41.53%)
Czas w ruchu:1120:28
Średnia prędkość:21.69 km/h
Maksymalna prędkość:65.12 km/h
Suma podjazdów:83681 m
Maks. tętno maksymalne:193 (99 %)
Maks. tętno średnie:175 (87 %)
Suma kalorii:255688 kcal
Liczba aktywności:366
Średnio na aktywność:66.40 km i 3h 03m
Więcej statystyk
84.11 Km 65.00 Km teren
04:01 H 20.94 km/h
  • 39.02 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Jakoś tak niespecjalnie...

    Środa, 25 maja 2011 · dodano: 25.05.2011 | Komentarze 0

    Dzisiaj od rana prześladował mnie syndrom ABDH- Absolutny Brak Dobrego Humoru... Liczyłem, że rower mi go poprawi, ale nie... Udało się to tylko częściowo.

    W zasadzie dzisiejszy dzień mogę podzielić na dwie części:
    - wypad do lasu czerniejewskiego/ Rezerwatu Bielawy; Rezerwatu Wiązy w Nowym Lesie
    - wypad do Lasu Miejskiego

    Chyba jedyny pozytyw dnia to te 84 km i przekroczone 1200 km. Na dodatek jeszcze internet beznadziejnie działa...

    Rezerwat "Bielawy" © micor

    Droga rowerowa gdzieś w lesie © micor

    Pałac w Czerniejewie © micor

    Kościół w Pawłowie © micor

    Widok na Gniezno © micor

    Nowy ulubiony podjazd obok jeziora Winiary ;) © micor


    80.27 Km 30.00 Km teren
    03:46 H 21.31 km/h
  • 41.89 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Duszno z Sebkiem

    Czwartek, 19 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 2

    Dzisiaj wybrałem się do Duszna na wieżę widokową. Po drodze zahaczyłem o wielki wiatrak w okolicy Kruchowa. Śmigła wydają fajny świst przecinając powietrze, no i stojąc u podstawy i patrząc w górę wielkość robi wrażenie... Gdy jechałem przez Kruchowo zadzwonił Sebek i okazało się, że pomyliłem drogę (jak to ja :D), zawróciłem, poczekałem, przyjechał Sebek i drogą terenową dotarliśmy do wieży. Powrót przez "Prywatny punkt widokowy Sebastiana" do Trzemeszna. Dalej przez Wymysłowo i Jankowo do Gniezna, szybka kawa u babuni, kółko wkoło Wenecji, przez Kokoszki do Mnichowa.

    Elektrownia wiatrowa © micor

    Wiatrak- widok z dołu © micor

    Droga na punkt widokowy © micor

    Kałuża w Wymysłowie © micor

    Wieża widokowa Duszno © micor


    64.57 Km 30.00 Km teren
    03:25 H 18.90 km/h
  • 42.67 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Jankowo, Wierzbiczany, Trzemeszno

    Sobota, 7 maja 2011 · dodano: 07.05.2011 | Komentarze 0



    80.93 Km 50.00 Km teren
    03:38 H 22.27 km/h
  • 42.28 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Skorzęcin

    Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 02.05.2011 | Komentarze 2

    Wyjazd z rynku o 11:10 wraz z czteroosobową ekipą. Trasa przez Różę, Jankowo, Wierzbiczany do Skorzęcina. Tam spore kółko zrobione. Powrót przez Lubochnię do Gniezna.

    Nogi czasami nie dawały rady po sobotniej podróży, jeszcze odczuwają te 133 Km, ale dały radę do końca ;).

    55.20 Km 35.00 Km teren
    02:53 H 19.14 km/h
  • 42.90 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Objazd trasy Skoda Maraton MTB Gniezno 2011

    Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · dodano: 25.04.2011 | Komentarze 0



    54.92 Km 20.00 Km teren
    03:02 H 18.11 km/h
  • 31.90 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Do Wrześni, pierwsza pięćdziesiątka w sezonie.

    Piątek, 22 kwietnia 2011 · dodano: 22.04.2011 | Komentarze 5

    Wyjazd kilka minut przed 10:00, trasa przez Pawłowo, Goranin, Czerniejewo, Nowy Folwark, Psary. Dojeżdżam do Wrześni nad zalew, gdzie miałem się spotkać z bobiko po odbiór bikestatowych naklejek :). Na miejsce dojechałem chwilę przed 11:00, poczekałem 10 minut pod Czardaszem, podjechał bobiko, pogadaliśmy, dostałem sporo naklejek i ruszyliśmy na przejażdżkę. Pokręciliśmy się trochę po Wrześni, trochę po lesie Czerniejewskim, miejscami straszny piach, gdzie indziej dla odmiany błoto :). Dojechaliśmy nad Wrześnicę do punktu czerpania wody, pogadaliśmy jeszcze przez chwilę i rozjechaliśmy się w swoje strony. Poszwędałem się jeszcze trochę po lesie, trochę się zgubiłem (rzeczywiście labirynt :) ), trafiłem na jakieś bagno i trzeba było Lawinkę prowadzić. Udało mi się dojechać do trasy na Czerniejewo po czym pognałem w stronę domu. Podziękowania dla bobiko za przekazanie naklejek i odprowadzenie po tych piachach :). Aaa bym zapomniał, gdy byłem we Wrześni dotarła Kenda Karma, może jutro założę i sprawdzę jak się będzie sprawować :).
    Zalew Wrzesiński © micor

    Lawinka na mostku © micor

    Mostek nad Wrześnicą © micor

    Znak 'gmina Września' © micor

    Kenda Karma 2.0 kevlar © micor