Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

61.39 Km 57.00 Km teren
02:59 H 20.58 km/h
  • 51.62 km/h Max
  • HRmax 189 ( 97%)
  • HRavg 164 ( 84%)
  • Kalorie 2333
  • W górę 636 m
  • Bike: Lawinka

    Dolsk MTB Maraton czyli...

    Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 2

    ...nyndza Panie, nyndza i forma w czarnej dupie. 

    Pierwszy tegoroczny ścig podobnie jak rok temu przypadł w Dolsku. Pamiętając ubiegłoroczną pogodę to teraz było naprawdę super przyjemnie. Dojazd na miejsce dzięki gościnności kolegów z ekipy Renault Sanok i od razu załatwianie formalności w biurze zawodów, przywitanie znajomych twarzy- tych wiele nie było (Jacek, Adrian, Jacek Głowacki i chłopaki z Kalisza). Po drodze kawa, przebieranie i jakieś tam kręcenie rozgrzewkowe.

    Start z drugiego sektora poszedł spokojnie i nawet spoko, miejscami sypki piach na którym kilku się kopie. Mnie udaje się sprawnie przemknąć przez takie atrakcje. Początek jadę razem z Krzychem, gawędzimy sobie spokojnie aż do pierwszych pagórów w lesie. Tu Krzysiu odjeżdża, a ja ku mojemu zdziwieniu zaczynam jechać coraz gorzej. Sił na przepychanie korby brak, tętno szaleje niesamowicie i generalnie wszystko jest na nie. Do tego stopnia, że denerwuje mnie nawet zmoczone podłoże, które czuję, że mnie wyhamowuje. I tak mijają kilometry i kolejni mnie wyprzedzają. Spory kawał czasu jadę w grupce m.in. z Gosią Gogolewską i całkiem fajne tempo się trzyma. Nieco udaje mi się przyspieszać na asfalcie oraz na zjazdach i wszelakich zawijasach. A co mnie dziwi to na podjazdach jest po prostu tragicznie- noga wogóle nie chce na nich jechać, najbardziej stromą ściankę (ponoć 19 %) na obu pętlach podprowadzam a normalnie to bym podjechał. Do tego wszystkiego dochodzi totalne rozregulowanie tylnej zmieniarki i po tym to "byle do mety". Nieco pozytywu dodały podjazdy w połowie drugiego kółka, gdzie parę sztuk zostawiam z tyłu. I tak do samej mety wcześniej wspomniany mix w moim wykonaniu- spoko na technicznych odcinkach i zjazdach, bardzo słabo na płaskich i średnio na podjazdach. Dość napisać, że jechałem 23 minuty dłużej niż rok temu. Na finiszu jedyne co powtarzam to "nyndza, wielka nyndza" ;D. Czas wziąć się za treningi, żeby w Mosinie było lepiej.

    Wynik
    148/ 177 Open 
    26/27 M2



    Kategoria 50-100 Km, Maraton



    Komentarze
    JPbike
    | 18:01 sobota, 15 kwietnia 2017 | linkuj Davidzie, nie ma powodów do dołowania się słabym wynikiem, zresztą niewiele można oczekiwać na mega po przejechaniu 1000 km od początku roku. Znając Ciebie - rozkręcisz się i będzie lepiej :)
    maniek1981
    | 21:36 czwartek, 13 kwietnia 2017 | linkuj Sezon wyścigowy dopiero ruszył. W kolejnych startach pociśniesz i w klasyfikacji będziesz znowu wysoko :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iejza
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]