Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

33.72 Km 30.00 Km teren
01:44 H 19.45 km/h
  • 48.46 km/h Max
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 153 ( 78%)
  • Kalorie 1097
  • W górę 453 m
  • Bike: Peak

    Solid MTB Krzywiń

    Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 3

    Inauguracja kolejnego wyścigowego sezonu podobnie jak rok temu przypadła na Solidzie w Krzywiniu. Dojazd z teamem na miejsce, załatwianie spraw "papierkowych" w biurze zawodów w towarzystwie sporej kolejki- ponoć padł rekord startujących i krótka rozgrzewka poszły spoko. 
    Start z wywalczonego w ubiegłym roku drugiego sektora obok Darka i Mateusza z "Mobilków" :D. Trasa chyba niezmieniona w porównaniu do poprzedniej- wyłączając oczywiście mega pokłady błota. Dziś było pięknie, sucho i tumany kurzu wylatywały spod kół. Ze względu na brak konkretnych przygotowań wyjątkowo wybrałem dystans Mega i w sumie z tego samego powodu ten maraton trzeba jak najszybciej puścić w niepamięć. Od 20-ego km walczyłem głównie ze sobą, a nie z innymi :D. Niewiele jazdy w tym roku wyśmienicie przełożyło się na niewiele sił na trasie. Największym pozytywem dziś były techniczne fragmenty, na których poużywałem typowej i przyjemnej dla mnie frajdy MTB. Wszelkie singielki, wolne podjazdy oraz muldy na których nie brakowało solidnego pompowania rowerem wyzwalały we mnie mnóstwo endorfin ;). A w nagrodę na mecie czekał zasłużony medal za walkę z wmordewindem na ostatnich kilometrach. 

    Z obowiązku odnotuję mój tragiczny wynik:

    161/390 Open Mega
    35/60 M2

    A teraz czas na poważną jazdę, by w Mchach wskoczyć na właściwy dla mnie dystans i przewyższenia ;).








    Komentarze
    micor
    | 07:10 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj Ania - Tak jest, inna możliwość nie wchodzi w rachubę.

    Jacek - Nie zazdroszczę tego wiatru- ja za drugim razem bym chyba tam prowadził :D. Nie ma sprawy, też się cieszę że się załapałeś na materiał :)
    anka88
    | 20:03 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj Dokładnie, to dopiero początek... Będzie lepiej, na pewno :)
    JPbike
    | 17:16 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj Ano Dawidzie, to dopiero początek, rozkręcisz się :)
    A co ja mam powiedzieć że tamten wmordewind na końcówce to musiałem dwukrotnie atakować...
    No i dzięki za uwiecznienie mnie chociaż na chwilę na filmiku :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ragna
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]