Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

125.60 Km 40.00 Km teren
05:40 H 22.16 km/h
  • 45.24 km/h Max
  • HRmax 166 ( 85%)
  • HRavg 121 ( 62%)
  • Kalorie 2459
  • W górę 632 m
  • Bike: Peak
      Uczestnicy

    Wyrypa po Puszczy Zielonce i Promnie

    Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 4

    Plan na drugą stówkę w tym roku miałem w głowie już jakiś czas. W końcu wszystko przypasowało- pogoda, temperatura jak i wiatr. Długo się nie zastanawiając postanowiłem odwiedzić Puszczę Zielonkę. Przed wyjazdem zgadałem się z Kubą, który to przystał na moją propozycję. I tak krótko po 10 wyruszyłem na spotkanie. Żeby maksymalnie przyspieszyć dojazd na miejsce spotkania- Tuczno obrałem całkowicie asfaltowy wariant. Na wyjeździe z Gniezno spotkałem jeszcze Macieja wraz z ekipą- którzy to kręcili turystycznie- więc pojechałem z nimi kawałek i pognałem dalej. Serwisówką oraz asfaltówką Pobiedziska- Tuczno jechało się wyśmienicie z wiatrem w plecy ;). W Tucznie dostałem telefon od Grigora- dałem mu znać przed wyjazdem- i ostatecznie zgadaliśmy się na spotkanie w Zielonce. Nieco drogi mieliśmy więc wraz z Kubą ruszyliśmy wesoło gaworząc i standardowo mając wuchtę śmiechu z naszych wzajemnych żartów na poziomie 15 :D. W samej Zielonce trafiliśmy na duathlon (a właściwie jego koniec), w którym startował mój znajomy. Po dłuższej chwili zjawili się Ania i Grigor- jakże miło było się zobaczyć i pogadać :). Od razu dzień stał się lepszy za sprawą tejże sytuacji ;). Dzięki! Po wspólnej miłej rozmowie w przepięknym kwietniowym słońcu każdy pojechał w swoje strony- Ania z Grigorem w kierunku Pobiedzisk, natomiast ja z Kubą na Dziewiczą Górę. Po drodze oczywiście czekały na nas świetne dukty Puszczy- jechało się fenomenalnie ;). Na Dziewiczej wdrapaliśmy się na wieżę podziwiać rozległy krajobraz- świetnie widać ogrom tutejszych lasów. Po odpoczynku czas na zjazd do Kicina i przez Wierzenicę oraz Kobylnicę na Dolinę Cybiny. Tutaj rozstaliśmy się na dobre. Stąd skierowałem się do Gniezna moją standardową trasą, z tym że w drugą stronę- czyli Uzarzewo, PK Promno, Gołunin, Wierzyce, lasem do Pawłowa i przez Skiereszewo do domu.
    Słusznie rowerowo wykorzystany dzień!














    Komentarze
    grigor86
    | 19:54 sobota, 13 kwietnia 2019 | linkuj Szacuneczek Micor!
    anka88
    | 18:08 sobota, 13 kwietnia 2019 | linkuj Miło było się spotkać. Ładny dystans wykręciłeś :)
    kubolsky
    | 20:38 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Co robi mój skalp na panoramie?!
    JPbike
    | 19:19 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Tak jest! Bardzo dobrze wykorzystana niedziela! :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa urozd
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]