Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

129.96 Km 45.00 Km teren
06:28 H 20.10 km/h
  • 43.48 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Puszcza Zielonka, Dziewicza Góra

    Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 12

    Rano zadzwonił do mnie Jerzyp1956 i zaproponował wspólną wycieczkę w rejony Zielonki. Ciekawa opcja, więc się zgodziłem i za godzinę byliśmy już w siodłach. Trasa jak zawsze wiodła przez większe i mniejsze wiochy- Braciszewo, Owieczki, Imiołki, Latalice, Łagiewniki, Stęszewko, Tuczno. Za Tucznem zaczęło się to co lubię najbardziej- terenowe ścieżki :). Przejechaliśmy Puszczą spory kawałek drogi, w zasadzie aż do Dziewiczej przez Mielno i Kicin. Na Dziewiczej Górze sporo podjazdów i zjazdów zaliczyłem, podjazd z parkingu bez problemów. Na szczycie odpoczynek i zaraz wypytałem napotkanych bikerów gdzie jest osławiony Kiler. Swoją drogą dużo rowerzystów śmigało, no ale co się dziwić- w końcu dobry teren na treningi. No i w końcu pojechałem pobawić się na Kilerze. Ten zjazd jest totalnie ZAJEBISTY :). Tak mi się spodobał, że zjechałem 4 czy 5 razy. Dojazd do niego singielkiem też spoko ;). Jeszcze jestem pod wrażeniem- a ten uskok na końcu masakra. Kilka razy widziałem siebie na drzewie, ale udało się przejechać bez gleby i za każdym razem pewniej i szybciej ;). Po szaleństwach chwila odpoczynku i ruszamy w drogę powrotną. Jedziemy przez Kicin, Wierzonkę, Kobylnicę, Uzarzewo, Biskupice, Promno, Pobiedziska. Pan Jurek miał gorszy dzień i nogi mu nie kręciły, chcieliśmy nawet z Pobiedzisk wrócić pociągiem, ale najbliższy jechał za godzinę, więc daliśmy spokój i skierowaliśmy się do Gniezna przez Lednogórę i Łubowo. Oczywiście ostatnie kilka kilometrów jadąc równiutkim jak stół asfaltem na budowanej trasie S-5. W Gnieźnie odbiłem na Skiereszewo, trochę terenu i asfaltu, dojechałem domu i mam nowy rekord kilometrażu dziennego w tym roku ;)


    Komentarze
    bobiko
    | 19:16 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj @micor: No wiesz ;-) ja cały czas liczę na...rowerowanie do/z pracy ale na chwilę obecną nie mam gdzie zostawiać roweru ;-(
    bobiko
    | 19:01 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj @micor: No wiesz ;-) ja cały czas liczę na...rowerowanie do/z pracy ale na chwilę obecną nie mam gdzie zostawiać roweru ;-(
    micor
    | 17:21 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj jerzyp1956 - No jasne, w takim terenie czuję się jak ryba w wodzie ;).

    bobiko - Jak będziesz się wybierał w moje rejony to można się zgadać i mogę oprowadzić ;).

    JPbike - No właśnie, film pierwsza klasa. O Marku się nie wypowiadam- to jest inna liga kolarstwa ;-).
    JPbike
    | 15:07 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj Chłopaki, ten film wymiata, a Marek Konwa też tam jest i widać że zjeżdża na killerze bez zaciskania klamek hamulcowych :)
    bobiko
    | 13:35 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj A był... żółta rama.
    bobiko
    | 13:26 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj @micor: miałem okazję poznać te tereny w ubiegłym roku a właściwie zalążek. W tym roku coś czuję, że bede czesciej opuszczał rejony wrzesińskie ;).

    @JPBike na załączonym filmiku na początku rozpoznałem Kacpra Urbanowicza. Hmm...ciekawe czy Radek Lonka startował?
    jerzyp1956
    | 13:18 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj ... oj poszalał na zjazdach , widziałem że ten teren Tobie pasował i tak trzymać wycieczka jak dla mnie była trochę wymagająca ale dałem radę POZDRAWIAM i do zobaczenia na kolejnej wyprawie .
    micor
    | 06:39 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj JPbike - No to super, trzeba się zgadać ;).

    bobiko - Szaleniec na zjazdach :D.
    bobiko
    | 21:09 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj Kamikadze ;)))
    JPbike
    | 19:35 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj Jasne że pokażę, jak tylko będzie okazja :)
    micor
    | 16:30 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj JPbike- Teren jest fenomenalny, wręcz stworzony do XC. Może uda się spotkać i pokażesz mi tamtejszą trasę zawodów? :).
    JPbike
    | 15:25 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj Masz rację z tym killerem :)
    A TU jest filmik z ostatnich zawodów XC właśnie wokół Dziewiczej :)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa aliob
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]