Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:820.67 km (w terenie 285.00 km; 34.73%)
Czas w ruchu:34:52
Średnia prędkość:23.54 km/h
Maksymalna prędkość:58.54 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:51.29 km i 2h 10m
Więcej statystyk
40.52 Km 10.00 Km teren
01:59 H 20.43 km/h
  • 36.24 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 2

    Krótko po pętli XC na Łazienkach. Niestety trasa w dość kiepskim stanie- pozarastana, na zjazdach rynienki wypłukane przez deszcze, rozbite butelki. Jeździłem jakieś 30 min i odpuściłem. Dobrze. że chociaż jakaś siła w girach została ;). Reszta dystansu to dojazd i kulanie się po mieście.
    Kategoria <50 Km


    108.19 Km 60.00 Km teren
    04:26 H 24.40 km/h
  • 39.36 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Terenowo z Piotrem

    Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 2

    Wczoraj zgadaliśmy się z Piotrem na trening. Zbiórka tradycyjnie o 8 na Wenecji i jazda. Wybraliśmy kierunek na Rogowo. Początek lasem na Dębówcu, gdzieś źle skręciliśmy i musieliśmy przedzierać się przez zarośla i takie tam inne atrakcje. Wyjechaliśmy w Lubczu i chcąc ominąć trasę na Bydgoszcz znów przedzieraliśmy się przez zarośla i pola. W całych tych offroadowych zabawach była kupa śmiechu :). W Rogowie przerwa na rynku i powrót przez Janowiec i Kłecko.

    50.38 Km 0.00 Km teren
    01:57 H 25.84 km/h
  • 39.02 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Szosowy trening

    Sobota, 8 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 0

    Kategoria 50-100 Km


    13.35 Km 0.00 Km teren
    00:36 H 22.25 km/h
  • 29.55 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Środa, 5 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0

    Krótka wizyta u Piotra w celu pozamawiania nowych klamotów do bika. Wkrótce Lawinka trochę zmieni wygląd, jak przesyłka dotrze to zaprezentuję :).


    31.02 Km 5.00 Km teren
    01:23 H 22.42 km/h
  • 33.97 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Miasto

    Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0

    Kategoria <50 Km


    103.38 Km 60.00 Km teren
    04:17 H 24.14 km/h
  • 40.05 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Solidny trening

    Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 2

    Wczoraj zgadałem się z Piotrem na wspólny trening- zbiórka 8 rano na Wenecji. Plan był taki, żeby wykręcić 90- 100 km i jak najwięcej w terenie. Najlepsza opcja na taki trening to jazda w kierunku Skorzęcina. Jak wymyśliliśmy tak zrobiliśmy- jazda terenem, lecz nie do samego Skoja, tylko do Powidza. Tempo dosyć mocne- skoro trening to nie ma opierdalania się :). Przeważnie Piotr odjeżdżał mi i zostawałem z tyłu, chociaż nie wiem dlaczego, bo jechało mi się bardzo dobrze- noga podawała, samopoczucie też było OK- no ja nie wiem :D. Gdzieś w trakcie jazdy przez las zauważyłem dwa młode dziki przy ścieżce- daliśmy ostro po hamulcach i z krzaków wyskoczyło całe ich stado- chyba z 20 ;). W Powidzu pojechaliśmy na jeden z lepszych podjazdów- niestety jego końcowka zablokowana przez powalone drzewo i nici z podjazdowo- zjazdowej frajdy :). Krótki postój na plaży i dalej obraliśmy kierunek Przybrodzin, gdzie pojechaliśmy na jakąś dziką plażę do której to przedzieraliśmy się przez bardzo sypki piach. No ale tak mocno dpetaliśmy na pedały, że piasek leciał spod kół jakbyśmy poginali rasowymi motorami crosowymi :D. Powrót identyczną drogą jak dojazd. W okolicach 70 kilometra dopadł mnie mały kryzys- banan pomógł na tyle, że do Gniezna jechałem nie tak tragicznym tempem- ok. 23- 25 km/h. Powrót do domu najdłuższym wariantem- przez las miejski i Gębarzewo- żeby dobić dzisiaj do setki.

    79.48 Km 35.00 Km teren
    03:19 H 23.96 km/h
  • 40.05 km/h Max
  • Bike: Lawinka

    Jak mi się dzisiaj morda cieszy ;)

    Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 6

    Jak mi się dzisiaj humor poprawił to głowa mała :). Ale po kolei- wybrałem się do Duszna zobaczyć czy temat odbudowy wieży się ruszył. Po wczorajszym deszczu postanowiłem pojechać asfaltem- przez Jankowo, Jastrzębowo, Kruchowo i Wydartowo. Zajechałem na miejsce do Duszna a tam prace przy wieży już prawie w końcowym etapie. Jak to zobaczyłem to mordeczka mi się ucieszyła- w końcu to jedna z moich ulubionych miejscówek do jazdy. Nie byłem tam już ponad miesiąc, ale nie sądziłem, że to tak szybko postawią- pewnie jeszcze tydzień lub dwa i nowa wieża będzie ukończona. Powrotna droga przebiegła trochę naokoło- z Duszna przez Przyjmę, Palędzie Dolne, Ławki, Gołąbki- gdzie robię krótki postój na plaży, Dębówieckim lasem do Gniezna- odwiedziny u babci i do domu.

    Nowa wieża w trakcie budowy © micor