Info

avatar Tutaj swoje kilometry opisuje micor z Gniezna. Nakręciłem już 57537.78 km z Bikestats w tym 19559.98 km w terenie- co daje 34.00% poza asfaltami. Jeżdżę ze średnią prędkością 21.69 km/h. Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Bike kumple

Mój klub

Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy micor.bikestats.pl

Archiwum bloga

61.12 Km 60.00 Km teren
03:16 H 18.71 km/h
  • 47.98 km/h Max
  • HRmax 184 ( 94%)
  • HRavg 159 ( 81%)
  • Kalorie 2313
  • W górę 1173 m
  • Bike: Peak

    Solid MTB Mchy

    Niedziela, 14 kwietnia 2019 · dodano: 17.04.2019 | Komentarze 5

    Dziś nadszedł czas drugiego startu w SOLIDnych zmaganiach. Po słabym występie w Krzywiniu zaliczyłem kilka dobrych treningów więc tym razem musiało być trochę lepiej.
    Start z przyjemnego boiska przy szkole- po ostatniej beznadziei spadłem do 3 sektora- poszedł spoko. I już z początku miałem sporo roboty- dużo wyprzedzania wiary na szerokich duktach przed wjazdem do lasu. Po wjeździe do niego od razu poczułem się wyśmienicie ;). Minęło jakieś 5 km i zaczęła się najprzyjemniejsza część trasy. Wymagające podjazdy, na których na szczęście nie blokowali mnie i wszystkie podjechane przy szalejącym tętnie :). Wyśmienite zjazdy- na nich trzeba było dobrego opanowania kierownicy. Mnóstwo singielków i w dodatku prowadzonych po zboczach stoku. Standardowo na takich pierwszych singlach trochę blokowali i frajda była nieco mniejsza, lecz tak mnie więcej po 20 minutach prawie cały sektor został za mną i mogłem skupić się na robieniu swojego. Na początku pętli Mega doganiam Mariusza z Nowego Tomyśla i chwilkę gawędzimy cisnąc po asfalcie. A owa pętelka bez przygód i niespodzianek- stopniowo doganiam ludzi i tradycyjnie dla mnie zyskuję na wszystkich technicznych sekcjach tak, że po nich nie widzę nikogo za sobą ;). W zasadzie całe kółko to trasa prawie jak w XC, na której można czerpać garściami zabawę jazdą- jedna z tych, które można określić mianem „Pure MTB WLKP” ;). I tak pokonywałem kolejne kilometry nierzadko z uśmiechem na twarzy, jadąc swoje i nie oglądając się na nikogo. Do samej końcówki pętli zastanawiałem się czy kręcić na drugą rundę- ostatecznie przed rozjazdem miałem czułem sporo sił w zapasie więc wróciłem na „swój” dystans. A owa runda przebiegła równie spoko jak pierwsza, z tą różnicą, że nikt nie blokował na singlach, podjazdach i zjazdach. Więc frajda była jeszcze większa. Na metę wjechałem nieco zmęczony, ale zadowolony i z satysfakcją pokonanych kilometrów i przewyższeń.
    To był udany powrót do zmagań na słusznym dystansie :)

    Wynik:
    33/ 46 Open
    8/ 9 M2






    23.61 Km 0.00 Km teren
    01:04 H 22.13 km/h
  • 35.97 km/h Max
  • W górę 133 m
  • Bike: Peak

    Rozruch nowych klocków hamulcowych

    Sobota, 13 kwietnia 2019 · dodano: 17.04.2019 | Komentarze 0

    Krótka jazda przed niedzielnym maratonem w Mchach celem ułożenia nowych klocków do tarcz hamulcowych.

    Kategoria <50 Km


    36.94 Km 25.00 Km teren
    01:50 H 20.15 km/h
  • 41.92 km/h Max
  • W górę 377 m
  • Bike: Peak

    Po pracy- teren

    Środa, 10 kwietnia 2019 · dodano: 10.04.2019 | Komentarze 3

    Rundka po pracy na terenowym rewirze czyli Jankowo i Wierzbiczany. Po typowo wiosennych "upałach" znów przyszła prawie że zima- przy powrocie termometr w liczniku pokazał 1,5*C- brrrr... Oby to ochłodzenie było tylko chwilowe. Dziś rozkręcanie szło wybitnie ciężko, lecz trening musiał być ;). No i udało się wygrać pakiet startowy na maraton w Obornikach- to dzięki ostatnio wstawionemu tutaj filmowi :)

    Kategoria <50 Km


    26.21 Km 0.00 Km teren
    01:04 H 24.57 km/h
  • 38.93 km/h Max
  • W górę 115 m
  • Bike: Peak

    Krótka szosowa pętelka na MTB

    Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 0

    Kategoria <50 Km


    125.60 Km 40.00 Km teren
    05:40 H 22.16 km/h
  • 45.24 km/h Max
  • HRmax 166 ( 85%)
  • HRavg 121 ( 62%)
  • Kalorie 2459
  • W górę 632 m
  • Bike: Peak
      Uczestnicy

    Wyrypa po Puszczy Zielonce i Promnie

    Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 4

    Plan na drugą stówkę w tym roku miałem w głowie już jakiś czas. W końcu wszystko przypasowało- pogoda, temperatura jak i wiatr. Długo się nie zastanawiając postanowiłem odwiedzić Puszczę Zielonkę. Przed wyjazdem zgadałem się z Kubą, który to przystał na moją propozycję. I tak krótko po 10 wyruszyłem na spotkanie. Żeby maksymalnie przyspieszyć dojazd na miejsce spotkania- Tuczno obrałem całkowicie asfaltowy wariant. Na wyjeździe z Gniezno spotkałem jeszcze Macieja wraz z ekipą- którzy to kręcili turystycznie- więc pojechałem z nimi kawałek i pognałem dalej. Serwisówką oraz asfaltówką Pobiedziska- Tuczno jechało się wyśmienicie z wiatrem w plecy ;). W Tucznie dostałem telefon od Grigora- dałem mu znać przed wyjazdem- i ostatecznie zgadaliśmy się na spotkanie w Zielonce. Nieco drogi mieliśmy więc wraz z Kubą ruszyliśmy wesoło gaworząc i standardowo mając wuchtę śmiechu z naszych wzajemnych żartów na poziomie 15 :D. W samej Zielonce trafiliśmy na duathlon (a właściwie jego koniec), w którym startował mój znajomy. Po dłuższej chwili zjawili się Ania i Grigor- jakże miło było się zobaczyć i pogadać :). Od razu dzień stał się lepszy za sprawą tejże sytuacji ;). Dzięki! Po wspólnej miłej rozmowie w przepięknym kwietniowym słońcu każdy pojechał w swoje strony- Ania z Grigorem w kierunku Pobiedzisk, natomiast ja z Kubą na Dziewiczą Górę. Po drodze oczywiście czekały na nas świetne dukty Puszczy- jechało się fenomenalnie ;). Na Dziewiczej wdrapaliśmy się na wieżę podziwiać rozległy krajobraz- świetnie widać ogrom tutejszych lasów. Po odpoczynku czas na zjazd do Kicina i przez Wierzenicę oraz Kobylnicę na Dolinę Cybiny. Tutaj rozstaliśmy się na dobre. Stąd skierowałem się do Gniezna moją standardową trasą, z tym że w drugą stronę- czyli Uzarzewo, PK Promno, Gołunin, Wierzyce, lasem do Pawłowa i przez Skiereszewo do domu.
    Słusznie rowerowo wykorzystany dzień!













    66.90 Km 40.00 Km teren
    03:02 H 22.05 km/h
  • 38.81 km/h Max
  • HRmax 167 ( 86%)
  • Kalorie 1498
  • W górę 423 m
  • Bike: Peak

    Do Skoja

    Sobota, 6 kwietnia 2019 · dodano: 07.04.2019 | Komentarze 0

    Wolną sobotę postanowiłem wykorzystać na długą jazdę w sporej części poprowadzoną lasami. Padło standardowo w takim wypadku na Skorzęcin. Już po wyjeździe z domu miałem małą przygodę- trafiłem na pożar trawy oraz trzcin. Jedyne słuszne co mogłem w tej sytuacji zrobić to skorzystać po raz pierwszy w życiu z nr 112 i zgłosić owe zdarzenie. Poczekałem do przyjazdu strażaków, a w międzyczasie niedaleko pojawił się kolejny pożar traw, więc o nim jasna sprawa poinformowałem przybyłą ekipę. Cieszę się, że zrobiłem coś dobrego i postąpiłem słusznie ;). Po tej przygodzie to skierowałem się już do celu wyjazdu. Przejazd z zahaczeniem o Jankowo i Wierzbiczany, gdzie nakręciłem kilka ujęć do konkursu organizowanego przez firmę DT4YOU- do rozdania mają 3 pakiety startowe na maraton w Obornikach- w tym roku przegapiłem zapisy :D, może uda się coś zgarnąć :). Dalej to już standardowo lasami praktycznie aż do ośrodka. Tam chwila kręcenia wśród ludzi i powrót. Słowem dobrze wykorzystany dzień :)







    A to moja wątpliwa twórczość na wspomniany konkurs ;)
    Kategoria 50-100 Km


    36.57 Km 30.00 Km teren
    01:39 H 22.16 km/h
  • 45.75 km/h Max
  • HRmax 178 ( 91%)
  • HRavg 130 ( 67%)
  • Kalorie 855
  • W górę 335 m
  • Bike: Peak

    Trening po pracy na terenowej pętli z Bartkiem

    Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 2

    Przygotowania do kolejnego Solida rozpoczęte! Na początek konkretny trening po pracy na terenowej pętelce. W jeździe towarzyszył mi napotkany zupełnie przypadkowo po wyjeździe z domu Bartek. Wreszcie wpadła solidna jazda z niezłą prędkością, czego brakowało niesamowicie ;).




    44.91 Km 0.00 Km teren
    01:57 H 23.03 km/h
  • 35.10 km/h Max
  • W górę 156 m
  • Bike: Peak

    Rozjazd pomaratonowy

    Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 0

    Delikatny rozjeździk serwisówką po pracy. Powrót w krótkich spodenkach przy 4*C nie należał do przyjemności lecz najgorzej również nie było.





    Kategoria <50 Km


    33.72 Km 30.00 Km teren
    01:44 H 19.45 km/h
  • 48.46 km/h Max
  • HRmax 180 ( 92%)
  • HRavg 153 ( 78%)
  • Kalorie 1097
  • W górę 453 m
  • Bike: Peak

    Solid MTB Krzywiń

    Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 3

    Inauguracja kolejnego wyścigowego sezonu podobnie jak rok temu przypadła na Solidzie w Krzywiniu. Dojazd z teamem na miejsce, załatwianie spraw "papierkowych" w biurze zawodów w towarzystwie sporej kolejki- ponoć padł rekord startujących i krótka rozgrzewka poszły spoko. 
    Start z wywalczonego w ubiegłym roku drugiego sektora obok Darka i Mateusza z "Mobilków" :D. Trasa chyba niezmieniona w porównaniu do poprzedniej- wyłączając oczywiście mega pokłady błota. Dziś było pięknie, sucho i tumany kurzu wylatywały spod kół. Ze względu na brak konkretnych przygotowań wyjątkowo wybrałem dystans Mega i w sumie z tego samego powodu ten maraton trzeba jak najszybciej puścić w niepamięć. Od 20-ego km walczyłem głównie ze sobą, a nie z innymi :D. Niewiele jazdy w tym roku wyśmienicie przełożyło się na niewiele sił na trasie. Największym pozytywem dziś były techniczne fragmenty, na których poużywałem typowej i przyjemnej dla mnie frajdy MTB. Wszelkie singielki, wolne podjazdy oraz muldy na których nie brakowało solidnego pompowania rowerem wyzwalały we mnie mnóstwo endorfin ;). A w nagrodę na mecie czekał zasłużony medal za walkę z wmordewindem na ostatnich kilometrach. 

    Z obowiązku odnotuję mój tragiczny wynik:

    161/390 Open Mega
    35/60 M2

    A teraz czas na poważną jazdę, by w Mchach wskoczyć na właściwy dla mnie dystans i przewyższenia ;).







    37.87 Km 20.00 Km teren
    01:50 H 20.66 km/h
  • 52.50 km/h Max
  • HRmax 163 ( 84%)
  • HRavg 118 ( 60%)
  • Kalorie 775
  • W górę 412 m
  • Bike: Peak

    Powrót na terenową pętelkę

    Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 2

    Typowy rozruch przedmaratonowy wykonany na mojej terenowej pętelce. Jakże przyjemnie było wrócić na ten teren! Kręciło mi się wyśmienicie w takim wiosennym słońcu :). A jutro w Krzywiniu wyjątkowo z braku formy dystans Mega- na Giga przyjdzie jeszcze czas ;)



    Kategoria <50 Km